Dwujęzyczny ślub humanistyczny Emilii i Dave’a

Ślub Emilii i Dave’a przygotowywaliśmy na zaproszenie Asi - Konsultantki Ślubnej z agencji JWZ Wedding Planner. Z uwagi na międzynarodowy charakter ich uroczystości, ceremonia była poprowadzona zarówno w j. polskim i jak i j. angielskim. Karolina -  Mistrzyni Ceremonii Ślubnych opracowała szczegółowy scenariusz ceremonii, ustalając z narzeczonymi wszelkie detale dotyczące zaślubin. Dzięki współpracy z Wedding Plannerką, całe wydarzenie niezwykle skomplikowane logistycznie, wypadło doskonale i na zawsze pozostanie w pamięci nie tylko Emilii i Dave’a ale także ich bliskich, którzy towarzyszyli im w tym ważnym dniu. 

Ślub i wesele w Pałacu

Nie bez znaczenia był wybór miejsca na zaślubiny oraz wesele. Wybór padł na bajeczny Pałac Sulisław, wybudowany w stylu neogotyckim, który dzięki swojej unikatowej architekturze i narożnym wieżom  prezentuje się niezwykle bajkowo. Początki Pałacu Sulisław sięgają XVII stulecia. Jednym z prominentnych właścicieli tego obiektu był Król Prus Fryderyk Wilhelm III.  To miejsce jest idealne jeśli marzycie o  bajkowym ślubie i weselu.  Ale nie tylko zewnętrza architektura wzbudza zachwyt. Przestronne wnętrza (jeden z apartamentów ma aż 100m2) oraz szlachetne materiały czynią Pałac niezwykle eleganckim miejscem.  

Kompleks pałacowo -parkowy oferuje Parom Młodym wiele możliwości organizacji ceremonii ślubnej oraz wesela w plenerze. Dzięki lokalizacji oddalonej od aglomeracji miejskich, pałac gwarantuje intymność, ciszę oraz spokój. A do tego w pałacu funkcjonuje również ajuwerdyjskie SPA, w którym odprężycie się zarówno przed wielkim dniem jak również po całonocnej zabawie na parkiecie. Dobrodziejstwa płynące z zabiegów ajurwedyjskich zapewnią odprężenie, poprawę samopoczucia oraz przypływ sił witalnych. Aby zapewnić gościom weselnym odpowiednią ilość noclegów, przy Pałacu dostępny jest również hotel Sulisław***, oferujący ok 90 dodatkowych pokoi. 

Ceremonia ślubu symbolicznego w Pałacu Sulisław

Z uwagi na preferencje Pary Młodej ceremonia zaślubin Emilii i Dave’a odbyła się w jednej z pałacowych sal. Ślub w lipcu z reguły kojarzy nam się z uroczystością plenerową, jednak Emilia i Dave celowo zdecydowali się na zaślubiny we wnętrzach Pałacu.  Wszystkie elementy aranżacji, w tym florystyka, krzesła, meble idealnie harmonizowały się z wnętrzem klimatycznej sali pałacowej.  Nawet drewniana skrzynia, w której - w ramach dodatkowego rytuału ślubnego -  Para Młoda zamknęła swoje przysięgi małżeńskie, była idealnie dopasowana do całej aranżacji. 

Scenariusz ceremonii przygotowany był w stylu uroczystym z elementami humoru na rozluźnienie atmosfery. Para odczytała sobie indywidualne przysięgi małżeńskie, które wywołały u gości ogromne wzruszenie. Poza głównymi przysięgami, Para złożyła sobie także dodatkowe przysięgi, powtarzane po Mistrzu Ceremonii. 

Aby nadać jeszcze więcej romantyzmu wydarzeniu, w czasie ceremonii zostały odczytane wiersze, które narzeczeni dedykowali sobie nawzajem. Oto fragment tłumaczenia jednego z nich („Devoted” Lori Eberhai)

…. Będę Twoją obietnicą i Twoją modlitwą,
zawsze będę przy Tobie,
stały i pełny.
Biegnij do mnie,
wyciągnij do mnie rękę,
a pokocham Cię w sposób wyjątkowy i czuły.
Przynieś mi swoją miłość,
podziel się ze mną swoją miłością,
zaśpiewaj mi swoją miłość,
a ofiaruję Ci pokój, ukojenie i pocieszenie.

Międzynarodowy ślub symboliczny Emilii i Dave’a był niewątpliwie ucztą dla zmysłów i ducha. Miłość radośnie unosiła się w powietrzu, umożliwiając wszystkim zgromadzonym poczuć wdzięczność i wyjątkowość chwili.